Tommee Tippee Gryzak Dziąsełko (I Etap) 2 Szt

Gryzaczek sprzedawany jest w dwupaku - w przeliczeniu za sztukę kosztuje więc niewiele, bo ok. 9zł. Bez obaw można go wielokrotnie wyparzać, bo nie zawiera niebezpiecznego bisfenolu (BPA). Przynosi ulgę rozpulchnionym dziąsłom dziecka, gdyż można go schłodzić w lodówce. Jedyną wadą jest według mnie rozmiar - producent podaje, że można stosować go od 3 mż. , ale na buzię mojego 3,5 miesięcznego synka był za duży. Nie wszystkim mamom jest on potrzebny tak wcześnie, więc mimo wszystko polecam.

Nie mam zastrzeżeń do jakości. Uważam że Tommy Tippee to świetna firma - inne ich produkty mi odpowiadają, natomiast ten gryzak u mojego synka zupełnie się nie sprawdził, jest duży (ciężko go włożyć dziecku do buzi, mimo, iż skończyło już 6 m-cy), kojarzy się trochę z tymi ochraniaczami na zęby używanymi przez zawodników sztuk walki :) Nie skreśliłabym go zupełnie, ale czytam, że nie tylko ja jedna mam podobne doświadczenia, więc tym razem jestem na "nie/mieszane odczucia"

dobrze się trzymają w buzi, mają otworki na żelik przeciwbólowy. dziecko się uspokaja. mały minus za wielkość bo moja córcia zaszęła ząbkować w trzecim m-cu i gryzak trudno było włożyć jej do ust.

rewelacja. moje dziecko nie chce zadnego innego gryzaka jak to. reszta zakupionych rzeczy w aptece tez spelniaja się w 100%. polecam

bardzo praktyczny i przydatny gryzak na pierwsze ząbkowanie, wytrzymały, odpowiednio wyprofilowany, łatwy do czyszczenia...polecam

Mój synek posiada dwa takie gryzaki i są w miare ok , chociaż inne gryzaki bardziej interesują mojego brzdąca. Po schłodzeniu ich w lodówce bardzo krótko trzymają chłód. Mój synek gryzie i wkłada je do buzi z każdej strony i rzeczywiscie materiał z którego są wykonane nadaje się do podgryzania. Duży plus za nakładkę na część do gryzienia - dzięki temu można bez obaw zawsze zabrac gryzaka ze sobą i nie martwic sie że się gdzies zabrudzi. Jest malutki więć wszędzie się zmieści. Po włozeniu do buźki gryzak dotyka dziąsełek na całej długości za to tez plus. Gryzak jest pomocny przy nakładaniu masci na dziąsełka. Ogółem gryzaki warte są polecenia.

Nie zgadzam się z poprzednimi, negatywnymi opiniami. Gryzak budową przypomina smoczek. Dziecko może gryźć zarówno część w kształcie rogala, jak i kółeczko. Obie te części są miękkie, delikatne i pokryte różnego rodzaju wypustkami, które doskonale masują obolałe dziąsełka. Gryzaczek jest lekki, więc nie ciąży w rączce dziecka tak, jak niektóre, dość duże gryzaki wodne. Gryzaczek niestety musi być przytrzymywany w buzi przez dziecko lub dorosłego, chociaż jego kształt sugerował, że dzidziuś będzie mógł go rzuć tak, jak ssie smoczek. Nieprzytrzymany wypada z buzi dziecka. Stanowi to pewną niedogodność, dopóki dziecko samo nie trzyma przedmiotów. Jednak każdy dostępny na rynku gryzak posiada właśnie taką wadę - trzeba go trzymać. Za pomocą tego gryzaczka można w łatwy sposób nakładać żel łagodzący na dziąsełka dziecka. Polecam ten produkt. Posiadam dwa takie gryzaczki i są one ulubionymi gryzakami mojej córeczki. Początkowo musiałam przytrzymywać je w jej buzi, teraz świetnie radzi sobie z nimi sama. Dodam, że moja córeczka jest wcześniakiem, przez co jest dużo drobniejsza niż jej rówieśnicy. Gryzaczek Dziąsełko zaczął pasować do jej malutkiej rączki jeszcze wtedy, gdy wszystkie inne gryzaki były za ciężkie i nie dawała rady utrzymać ich w dłoni na dłużej. U nas sprawdza się w 100%.

Gryzaczek w ślicznym, różowym kolorze w sam raz dla dziewczynki. Swoja budową przypomina smoczek. Dziecko może gryźć zarówno część w kształcie rogala, jak i kółeczko. Obie te części są miękkie, delikatne i pokryte różnego rodzaju wypustkami, które doskonale masują obolałe dziąsełka. Gryzaczek jest lekki, więc nie ciąży w rączce dziecka tak, jak niektóre, dość duże gryzaki wodne. Gryzaczek niestety musi być przytrzymywany w buzi przez dziecko lub dorosłego, chociaż jego kształt sugerował, że dzidziuś będzie mógł go rzuć tak, jak ssie smoczek. Nieprzytrzymany wypada z buzi dziecka. Stanowi to pewną niedogodność, dopóki dziecko samo nie trzyma przedmiotów. Jednak każdy dostępny na rynku gryzak posiada właśnie taką wadę - trzeba go trzymać. Za pomocą tego gryzaczka można w łatwy sposób nakładać żel łagodzący na dziąsełka dziecka. Polecam ten produkt. Posiadam dwa takie gryzaczki i są one ulubionymi gryzakami mojej córeczki. Początkowo musiałam przytrzymywać je w jej buzi, teraz świetnie radzi sobie z nimi sama. Dodam, że moja córeczka jest wcześniakiem, przez co jest dużo drobniejsza niż jej rówieśnicy. Gryzaczek Dziąsełko zaczął pasować do jej malutkiej rączki jeszcze wtedy, gdy wszystkie inne gryzaki były za ciężki i ie dawała rady utrzymać ich w dłoni na dłużej.

Bardzo przydatne w okresie ząbkowania, wzbudza ciekawość u dziecka, które chętnie sięga po gryzak.

Wszystko byłoby dobrze, lecz przyczepie się do wielkości gryzaka. Mój synek wlakadajac go do ust ma "pełna gębę" tak kolokwialnie mówiąc. Napewno nie polecam dzieciom w 3 miesiącu.