Bosch GAS 15 Professional 06019E5000

Szukałem kompaktowego mocnego i cichego odkurzacza, musiałem odpuścić generowanie hałasu, zastanawialem się również nad Makita VC2512L który wg specyfikacji jest cichszy, jednak ponad przeciętna duża moc ssania i kompaktowe wymiary, przekonały mnie do GAS15 PS. Odkurzacz powiedziałbym że jest średnio głośny, cichsze od wielu konkurentów jak karcher MV2/3. W praktyce bosch okazal się troche głośny, jednak pracuje ciszej niż sie spodziewalem, poziom jest akceptowalny, elektronarzędzie typu szlifierka kątowa czy pilarka tarczowa potrafi go i tak zagłuszyć, planuję jednak nad wyciszeniem, gdyż to dla mnie dość istotne. Siła ssania całkiem dobra, wydmuch powietrza jednak słaby. Dostępne alternatywne ssawki 35mm. Sam wąż ssący natomiast nie jest standardowy, w razie uszkodzenia brak zamienników, podobny problem z przedłużeniem węża ssącego. Przełącznik niezbyt mi się podoba, sam fakt że przekręcany już nieco komplikuje, włączając można się pomylić przekręcać nie w tą stronę. System czyszczenia filtra mało skuteczny. Bosch zaczął dołączać do tego modelu filtr wstępny w postaci tzw. skarpety, mocny fizelinowy pokrowiec z gumką zakładany na cylindryczny filtr harmonijkowy. Uważam to za dobre rozwiazanie, jednak na razie brak dostępnych zamienników. Można stosować worki na pył, jednak mała pojemność pojemnika znacznie to utrudnia, bardzo dużo miejsca zajmuje filtr cylindryczny odkurzacza, w takiej ciasnocie pył trudno rozchodzi się w worku. Jak ktoś chce zbierać dużo pyłów do codziennej profesjonalnej pracy, to proponuję stosowanie dodatkowego zewnętrznego filtra cyklonowego, lub zakup większego odkurzacza.

Przewidywania potwierdziły się. Odkurzacz jest mały - częściej trzeba go opróżniać, ale jest za to bardzo poręczny i nie zajmuje dużo miejsca. Wydajność jest wystarczająca do obsługi piły tarczowej 250 mm. Funkcja ręcznie sterowanego otrzepywania worka rzeczywiście pozwala na dłuższą pracę bez opróżniania.. Odkurzacz ma sporo zalet. Do małych minusów zaliczyłbym trochę krótki kabel 220V i brak możliwości zawieszenia zwiniętego kabla na korpusie odkurzacza.. Dużym plusem jest długi wąż ssący.

Za dużo go jeszcze nie używałem więc niewiele mogę napisać. Jakość wykonania jak to Bosch więc nie mam zastrzeżeń. Gwarancja na 3 lata. Minus za stosunkowo głośną pracę. No ale w końcu to odkurzacz przemysłowy.

Do podstawowych prac budowlanych jest jak najbardziej przydatny. Nie ma automatycznego strzepywania filtra ale można to wymusić poprzez naciśnięcie guzika. Dobrze ciągnie ale słabo dmucha.

Dla zastanawiających się na wyborem, tak jak ja do niedawna, duża dostępność części i wyposażenia – odsyłam na Allegro :) np. worki fizelinowe 5szt. od 24zł, papierowe około 20 zł (pamiętajcie że to 12l czyli 5x więcej niż domowe), węże od 35zł, ssawki od 12zł, silnik od ok 80 zł. Dostęp do oryginalnych po wpisaniu numeru katalogowego bez problemu – węże 3 i 5m od 140 zł, rozmiary bez problemu 25mm „domowe” i te 35mm, każdy z przejściówką 25mm→35mm. Ponadto średnica wewnętrzna chwytu ręcznego węża idealnie pasuje do podłączenia akcesoriów domowego odkurzacza np. Zelmer Przy Makicie jest większy problem, z reguły akcesoria i części oryginalne są droższy od Boscha o ok 1/3 ceny. W tym przedziale cenowym (ok 600 zł) – bezkonkurencyjny pod względem wydajności, wielkości, ciężaru oraz niewiele głośniejszy od dużego domowego Zelmera. Dla oszczędniejszych – model bez oznaczenia „PS” w nazwie , czyli bez dodatkowego gniazda zasilania na elektronarzędzia – ok 550zł. Rozważałem Boscha, wymienioną wcześniej Makitę, Karcher WD5 – wybrałem Boscha :) dlaczego, ponieważ pełni u mnie rolę porządnego odkurzacza domowo – warsztatowego. Dwoje dzieci + liniejący pies + dość duża powierzchnia codziennego sprzątania po uprzednio wymienionych + mały warsztat = idealne rozwiązanie. Rura antystatyczna nie „zbiera” na zewnętrznej stronie sierści psa :) Przedłożenia rur są ze stopu metalu – lekkie ale wytrzymałe. Niewielki mankament to ssawka podłogową, ta niestety nie jest już antystatyczna na wykładzinach lecz i tak paproch dobrzy z niej schodzą. Zaletą przy użytkowaniu w domu to 3 metrowy lekki wąż. Nie trzeba już podnosić odkurzacza do góry, żeby sięgnąć ssawką na meble czy lampy. W warsztacie za to, stawiam go w miejscu gdzie mi nie zawadza a elektronarzędziami operuję całkiem swobodnie. Ponadto siła ssani przy silniku 1100W jest zdecydowanie lepsze niż przy domowych odkurzaczach 1400W. Wprowadziłem pewne udoskonalenie – na wylot powietrza z odkurzacza włożyłem kolanko PCV żeby skierować strumień powietrza do góry - jak dla mnie trochę za mocno dmucha po podłodze. Kształt zbliżony do prostokąta (w pionie) oraz solidna raczka na górze pokrywy sprawia, że jest wygodniejszy w noszeniu od domowych odkurzaczy. Pomimo faktu że ma małe kółka, nie czuć oporu przesuwania odkurzacza ponieważ wszystkie kółka są wielokierunkowe. Dość fajnym rozwiązaniem jest możliwość włożenia na dno zbiornika worka foliowego lub dużej „reklamówki”. Zdecydowanie ułatwia to utrzymanie w czystości wnętrza oraz łatwe wyniesienie zebranego syfu. Co do systemu skuteczności otrząsacza – przedmuchu, tego nie byłem w stanie sprawdzić, ponieważ nie udało mi się tak zapuścić filtra, żebym musiał go używać. Dla tych co chcą używać go do „żyrafy” lub gładzi tynkowej proponowałbym zbudować/kupić separator ale raczej kupiłbym inny, dedykowany do gipsów (podwójny zbiornik z filtrem wodnym). Po za tym jednym zadaniem, w innych sprawdza się znakomicie. Osobiście żeby się nie bawić w zbytnie czyszczenie używam w nim dodatkowo worków fizelinowych, tych najtańszych bo psia sierść dość mocno czepia się materiałowej osłony (worka) filtra HEPA, a opróżnienie odkurzacza trwa dosłownie 2 minuty, zamiast 10 minutowego przedmuchiwania kompresorem. Każdy kupujący musi sam rozważyć na jakich rozwiązaniach mu zależy, jakie może pominąć i jakie cechy odkurzacza są dla niego ważne, a które mniej.

W pełni spełnia moje oczekiwania, bardzo przydatny w pracy przy drobnych remontach, możliwość podłączenia dodatkowego narzedzia wygoda, pracuje jako dmuchawa .Polecam

Dużo akcesoriów, spranie zbiera, łatwa obsługa, wygodny design (można postawić piłę na pokrywie)

mały, dobrze odkurza każdą powierzchnię, cena bardzo dobra do wysokiej jakości wykonania

sprawdził się przy sprzątaniu po dużym remoncie, zbierał gips po gładzi - pomaga w tym przycisk otrząsacza, który co jakiś czas trzeba uruchomić

UWAGA! Dużo w komentarzach treści sponsorowanych - zwróćcie uwagę na tych, którzy porównują kilka modeli odkurzaczy różnych firm... Tutaj opinia prawdziwego użytkownika. Odkurzacza używałem krótko, do pyłu na budowie (regips) bo szybko wylądował w kącie - jest bowiem zupełnie nieprzydatny. Moc jest niewielka, równa odkurzaczowi domowemu. Nie da się efektywnie ściągnąć pyłu z podłogi, zawsze trzeba po tym... zamieść miotłą (!) a na koniec zebrać resztki mokrą szmatą. A jeśli powierzchnia jest nierówna (beton) to można sobie darować od razu - lepiej chwycić za miotłę. Lepiej i szybciej. Dlaczego szybciej? Dlatego że to urządzenie błyskawicznie się zapycha! Po minucie filtr jest tak zapchany, że nic nie ciągnie, to całe automatyczne przedmuchiwanie to śmiech na sali, jak to ma niby pomóc? Wygląda to tak, minuta pracy, minuta rozkładania odkurzacza, ręcznego opukiwania filtra (masa kurzu w powietrzu!). A jak złapie jakiś paproch większy niż centymetr, co na budowie jest przecież normą to z miejsca zapycha się wlot duszy czy rura. I tak w kółko. Ogromny zawód, to urządzenie jest zupełnie nieprzydatne (ale zaznaczam, że nie testowałem z elektronarzędziami). Jest małych gabarytów więc go umyję i będzie do odkurzania dywaników w przedpokoju bo to odkurzacz domowy, a nie przemysłowy. PS. Odkurzacz ma malutki zbiornik ale to nie ma znaczenia. I tak wam się będzie co chwila zapychał filtr więc będziecie opróżniać zbiornik ręcznie co minutę.